Discover PlayDecide. Download games, prepare, play. GET STARTED

CZY SZESNASTOLATKI POWINNY MIEĆ PRAWO GŁOSU?

Choose your language

PlayDecide games may be available in multiple languages

Play the game

Download, prepare, discuss & collect results.

SIGN INRegister

Współczesna polityka demokratyczna krytykowana jest za to, że wszystkie decyzje podejmowane są w perspektywie czteroletniego cyklu wyborczego. Tymczasem wiele z tych decyzji (lub zaniechań) ujawni swoje skutki dopiero za kilka kadencji - za 20, a może 30 lat.

Author / translator Aleksander Pawlicki

Współczesna polityka demokratyczna krytykowana jest za to, że wszystkie decyzje podejmowane są w perspektywie czteroletniego cyklu wyborczego. Tymczasem wiele z tych decyzji (lub zaniechań) ujawni swoje skutki dopiero za kilka kadencji - za 20, a może 30 lat. Czy ci, na których spadną koszty lekkomyślności dzisiejszych wyborców, czyli nastolatkowie, powinni zyskać wpływ na decyzje parlamentu? A może naiwnością jest sądzić, że będą bardziej dalekowzroczni, niż ich rodzice i dziadkowie?

Created 7 October 2024
Last edited 7 October 2024
Topics Education, Politics, Social inclusion

Policy positions

Policy position 1

Należy zachować obecny stan rzeczy: czynne prawo wyborcze (czyli prawo do wybierania) otrzymuje się wraz z ukończeniem 18 roku życia, a bierne prawo wyborcze (czyli prawo do bycia wybranym) niekiedy jeszcze później.

Policy position 2

Należy dokonać reformy: czynne i bierne prawo wyborcze powinno być przyznane każdemu obywatelowi i obywatelce, którzy ukończą 16 rok życia.

Policy position 3

Należy dokonać ograniczonej reformy: czynne prawo wyborcze powinni otrzymać obywatele po ukończeniu 16 roku życia, bierne powinno zostać dostępne dla osób pełnoletnich lub starszych.

Policy position 4

Należy dokonać ograniczonej reformy: czynne prawo wyborcze powinno być przyznane każdemu, niezależnie od wieku, kto prowadzi samodzielne życie, np. podjął pracę albo wykazał się szczególną wiedzą, np. został laureatem olimpiady. (Wszyscy pozostali powinni mieć je po 18 roku życia).

Policy position 5

Należy dokonać ograniczonej reformy: wprowadzić prawo do głosowania od 16 roku życia najpierw w jakichś pojedynczych wyborach, np. w wyborach do Parlamentu Europejskiego, aby zobaczyć, jakie efekty przyniesie taka zmiana.

Story cards

Story card - no image

Masz 40 lat i jesteś działaczem organizacji obywatelskich. Kiedyś nie brakowało wam młodszych wolontariuszy. Teraz - zauważyłeś - "młodych ludzi obchodzi tylko własny ogródek". Szukasz sposobów na wciągnięcie większej liczby nastolatków do społecznej aktywności. Bez tej aktywności demokracji umrze z braku zainteresowania obywateli - powtarzasz wszystkim. Obniżenie wieku wyborczego, zwiększenie przez to sprawczości i poczucia wpływu młodych ludzi, wydaje ci się pomysłem co najmniej wartym uwagi, choć pewnie nie jedynym czy najlepszym.

FILIP FAFUTKOWSKI
Story card - no image

Masz 45 lat i jesteś prawniczką. Propozycja obniżenia wieku wyborczego zaskakuje Cię. Uważasz bowiem, że system prawny powinien być spójny. Skoro szesnastolatek nie może zawrzeć małżeństwa, nie może być stroną umowy (np. kredytowej), nie odpowiada przed sądem jak dorosły, to dlaczego ma decydować o tym, kto rządzi Polską? Albo - albo. Przede wszystkim konsekwencja - uważasz. (Może, mówisz pół-żartem, pół-serio, gdyby wszyscy nastolatkowie byli tak mądrzy, jak Twoje dzieci, które za rok kończą liceum, rozważyłabyś pomysł, ale przecież wiesz dobrze, że niestety nie są.)

TELIMENA FRĄCKOWIAK
Story card - no image

Masz 27 lat i jesteś działaczem niewielkiej, ale radykalnej partii politycznej. Twoja partia - jak sądzisz - ma ofertę dla młodych ludzi - chce "odmłodzić politykę" i "wyrzucić dziadersów na śmietnik historii". Rzeczywiście wśród licealistów cieszycie się sporym poparciem, ale nie przekłada się to na głosy, bo wasi sympatycy nie mogą głosować. Natomiast osoby starsze zazwyczaj tracą zainteresowanie waszymi pomysłami. Masz nadzieję, że reforma wieku wyborczego pozwoli wam wejść do szkół z waszym programem, a potem także zdobyć miejsca w parlamencie.

JAN KAROL ŚWIDRYGIELŁO
Story card - no image

Masz 17 lat i uczysz się w liceum plastycznym. Polityka zawsze cię odstręczała, chcesz być od niej jak najdalej. Kiedy idą wybory twoja rodzina i twoja klasa zmieniają się w "kłębowisko żmij". Wiesz, że kiedyś będziesz musiał zaangażować się głosując, ale chcesz ten moment odsunąć w czasie. Boisz się, że prawa wyborcze przyznane tobie i twoim przyjaciołom okażą się fatalnym prezentem, "zatrutym jabłkiem".

ROMULUS SZUPKO
Story card - no image

Masz 27 lat i jesteś psycholożką społeczną. W twoich badaniach widać, jaki potencjał mają zaangażowani młodzi ludzie i niekiedy żałujesz, że nie mogą wcześniej korzystać z praw wyborczych. Ich zapał marnuje się. Zarazem zauważasz, że dojrzałość, także polityczna, nie zawsze idzie w parze z wiekiem: znaczna grupa młodych dorosłych, 20-30 latków, zwłaszcza mężczyzn, radykalizuje się i w ogóle odrzuca demokrację popierając partie autorytarne.

FELICYTA BROK
Story card - no image

Masz 16 lat i jesteś aktywistką klimatyczną. Wiesz, że decyzje dziś podejmowane w parlamencie, będą miały konsekwencje dla Twojego pokolenia. Zależy ci zatem na polityce prowadzonej w horyzoncie kilkunastu lat, a nie tylko od wyborów do wyborów. Uważasz, że obecne regulacje dotyczące wieku uprawniającego do głosowania są starą i szkodliwą tradycją. Nie chcesz ciągle stukać do gabinetów polityków, chcesz mieć wpływ na to, kto w nich zasiada.

MARYNA RYMPAŁEK
Story card - no image

Masz 60 lat i jesteś działaczem samorządowym. Od kilku lat opiekujesz się młodzieżową radą gminy. Z młodymi radnymi masz jak najlepsze doświadczenia i uważasz, że zaangażowanie, zwłaszcza na poziomie lokalnym, uczniów i uczennic jest bardzo pożądane. Kilku twoich podopiecznych weszło do świata wielkiej polityki, ale sceptycznie przyglądasz się ich karierom: "szybko upodobniają się do weteranów życia parlamentarnego".

JURAND SZUMILAS
Story card - no image

Masz 80 lat i należysz do ruchu "Walczące Babcie". Wspierasz swoje wnuki, które chętnie demonstrują w różnych sprawach, sięgając także po kontrowersyjne metody, np. blokady ulic lub przyklejanie się do obrazów w muzeach. Uważasz, że "lepiej zgubić z młodym, niż znaleźć ze starym", bo do młodych świat należy, a starzy już mieli swoje szanse i "chyba nic dobrego z tego nie wyszło". Jeśli tylko młodzi ludzie zechcieliby mieć prawo głosu w wyborach, to chętnie ich poprzesz, ale nie jesteś pewna, czy rzeczywiście tego chcą.

MŚCISŁAWA KALAFIORSKA

INFO CARDSISSUE CARDS

SCHOLE

Słowo szkoła pochodzi od greckiego "schole", czyli "czas wolny". Grecy sądzili, że przywilejem ludzi młodych jest uczenie się. Mogą oni wówczas poznawać świat bez konieczności codziennej pracy i bez podejmowania "dorosłych" obowiązków politycznych. Dlaczego mielibyśmy skrócić ten czas swobody, czas wolny od politycznej odpowiedzialności?

MAŁE KROKI?

Kiedy wprowadza się zmiany dobrze jest je testować w mniejszym wymiarze, zwłaszcza wtedy, gdy nie jesteśmy pewni skutków. Od jakich wyborów należałoby zacząć eksperyment, żeby młodzi ludzie mieli poczucie, że są traktowani poważnie, a zarazem, aby nie ryzykować niepotrzebnego zamętu?

SZKOŁY I SZKOŁY

Zazwyczaj społeczeństwa oczekują, że szkoły będą wyrównywały szanse. Rzadko to się udaje. Często natomiast najlepsze szkoły są dostępne dla grup już uprzywilejowanych: lepiej wykształconych i bogatszych. Czy do wyborów nie pójdą aby głównie te nastolatki, których rodzice i tak już mają poważne polityczne i społeczne wpływy?

TEMATY POKOLENIOWE

Dla różnych grup społecznych różne tematy są kluczowe. Ludzi w średnim wieku interesuje edukacja ich dzieci, osoby starsze interesują się opieką zdrowotną, natomiast wrażliwość ekologiczna wydaje się specyficzną cechą najmłodszych. Czy nie dając szesnastolatkom prawa do głosowania nie usuwamy z polityki niektórych, niewygodnych może, tematów?

RÓWNOWAGA

Spadek dzietności i coraz dłuższe życie sprawiają, że w elektoracie jest coraz więcej starszych osób. Czy nie powinno się zwiększyć proporcjonalnie udziału młodych przez obniżenie wieku wyborczego?

DOJRZAŁOSĆ

Istnieje zgoda co do tego, że podejmowanie decyzji wyborczych wymaga dojrzałości. Uznanie jednak, że dojrzałym stajemy się akurat w osiemnaste urodziny wydaje się jednak nieco przypadkowe. Czy nie ma lepszych sposobów ustalenia, kiedy ktoś jest dość dojrzały, aby odpowiedzialnie głosować?

KOMU ZALEŻY?

Z pomysłem obniżenia wieku wyborczego występują różne partie polityczne, grupy eksperckie, a w Norwegii nawet rzecznik praw dziecka. Dlaczego tych praw dla siebie nie domagają się jednak same szesnastolatki?

WOLNA GŁOWA

Osiemnastolatkowie podejmują wiele ważnych decyzji: idą na studia, do pracy, próbują się usamodzielnić, zmieniają miejsce zamieszkania. Tak wiele, trudnych aktywności nie sprzyja podjęciu aktywności politycznej na dokładkę, aktywności, która przecież nie sprowadza się do pójścia raz do lokalu wyborczego, ale wymaga śledzenia politycznych sporów. Czy nie warto zatem akurat tej aktywności podjąć wcześniej, ze wsparciem szkoły i wolną głową?

PRZYPADKI

Niekiedy nawet osoby niepełnoletnie traktowane są jak pełnoletnie, np. jeśli pracują, to płacą podatki (obecnie w Polsce nie płacą), jeśli mają dzieci, to zyskują prawo do zawarcia małżeństwa, jeśli popełniają ciężką zbrodnię, to mogą być sądzeni jak dorośli i idą na lata do więzienia. Czy skoro są dość dorośli do którejś z tych rzeczy, to nie są dość dorośli do głosowania?

BYŁO 21

W wielu krajach prawo do głosowania otrzymywało się dopiero w wieku 21 lat. Kiedy od lat 70. zaczęły się pojawiać propozycje zejścia do wieku lat 18, wydawało się to rewolucją. Dziś prawo dla osiemnastolatków nikogo nie dziwi.

ZACHOWANIA WYBORCZE

Obserwacja wyborów w Austrii potwierdza tezę, że najmłodsi wyborcy są też najradykalniejsi. Znaczna część głosów uczniowskich trafia do partii skrajnych.

KTO KORZYSTA Z PRAW?

To czy chodzi się czy nie chodzi na wybory wyraźnie zależy od wieku. W Polsce z praw wyborczych korzysta ponad 70% osób 50-60 letnich i zaledwie 40% osób 20-letnich. Młodzi wyraźnie rzadziej korzystają ze swoich praw politycznych (choć nie jest tak żeby nie korzystali z nich wcale).

POLSKA 2050

W wyborach roku 2023 tylko "Trzecia Droga" (partia Szymona Hołowni) wprowadziła postulat obniżenia wieku, w którym otrzymuje się prawa wyborcze. Pomysł ten przyjęto w mediach raczej krytycznie i w efekcie w kampanii wyborczej nie był on szczególnie eksponowany.

WYBORY EUROPEJSKIE

Konstytucja Rzeczpospolitej ustala prawa wyborcze dla osób 18-letnich, ale wymieniając wybory, których dotyczy ta zasada pomija wybory do Parlamentu Europejskiego. W tym wypadku zatem ewentualne obniżenie wieku nie kłóci się z Konstytucją, a taka zmiana nie wymaga zmiany ustawy zasadniczej (czyli Konstytucji). Instytucje europejskie skądinąd zachęcają do obniżenia wieku wyborczego.

NADAL W SZKOLE

W Polsce większość szesnastolatków nadal pozostaje w szkołach różnego rodzaju, co daje każdej osobie z tej grupy względnie podobny dostęp do informacji o wyborach oraz do edukacji obywatelskiej. Można zatem mieć nadzieję, że będzie to dobrze poinformowana i rzetelnie przygotowana do głosowania grupa wyborców i wyborczyń.

MŁODZI VERSUS STARSI

W wielu sprawach różnica wiekowa skutkuje różnicą polityczną. W Wielkiej Brytanii to właśnie starsi zdecydowali o wyjściu z Unii Europejskiej (o Brexicie) wbrew proeuropejskim młodym, w Polsce starsi przesądzili dwukrotnie o zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości. Starsi wyborcy są bardziej zmobilizowani, chodzą na wybory w sposób bardziej zdyscyplinowany (nie rezygnują z byle powodu) i jest ich w całej populacji coraz więcej.

KONSTYTUCJA

W artykule 62 Konstytucja Rzeczpospolitej stanowi, że prawo wyborcze otrzymuje się dopiero po ukończeniu 18 roku życia. Ewentualna zmiana prawa wyborczego wymagałaby zatem wpierw zmiany Konstyucji (a zmiana Konstytucji jest znacznie trudniejsza, niż zwykłej ustawy, bo wymaga większości 2/3 posłów, a nie 1/2).

OPINIA PUBLICZNA

Większość Polaków (powyżej 18 roku życia) jest przeciw prawom wyborczym dla szesnastolatków nawet tylko w wyborach samorządowych, a więc takich wyborach, które dotyczą spraw bardzo dobrze znanych nastolatkom, bo problemów sąsiedztwa i najbliższej okolicy. W badaniu z 2010 roku tylko 15% respondentów wyraziło poparcie dla tego pomysłu. Później już nie sprawdzano poglądów Polaków w tej sprawie.

LEPIEJ POCZEKAĆ

We Włoszech senatorów można wybierać dopiero po ukończeniu 25 roku życia. Senat (wyższa izba parlamentu) ma być izbą dojrzałych rozstrzygnięć i spokojnego namysłu. Stąd przekonanie, że nawet młodzi dorośli nie powinni głosować na senatorów. Jest to jeden z przykładów opóźniania, a nie przyspieszania inicjacji politycznej.

PŁACISZ - GŁOSUJESZ

W Słowenii i Chorwacji 16 i 17-letni obywatele zyskują prawa wyborcze, jeżeli podejmą pracę i zaczną płacić podatki. Po 18 roku życia prawo do głosowania ma się oczywiście niezależnie od zatrudnienia.

AUSTRIA 2008

W Austrii szesnastolatkowie otrzymali prawa wyborcze w roku 2008. Wcześniej podobnie postąpiły niektóre landy niemieckie, np. Dolna Saksonia, ale tam prawa wyborcze dotyczą tylko wyborów samorządowych, w Austrii natomiast obejmują każdy rodzaj głosowania.

CZYM SKORUPKA ZA MŁODU NASIĄKNIE...

Badania wskazują, że wczesne doświadczenia wyborcze mogą kształtować nawyki głosowania na całe życie. Młodzi ludzie, którzy biorą udział w wyborach w wieku nastoletnim, częściej potem uczestniczą w wyborach przez całe życie. Zauważono też, że niekiedy młodzi głosujący wciągają do głosowania niegłosujacych wcześniej dorosłych ze swoich rodzin. Żadna z tych obserwacji nie jest jednak żelazną regułą.

PRAWDZIWA LEKCJA WOSU

Oczekuje się, że obniżenie wieku uprawniającego do głosowania przyspieszy edukację obywatelską w szkołach. Angażowanie młodych ludzi w procesy polityczne od najmłodszych lat może pomóc im rozwinąć świadome perspektywy i umiejętności racjonalnego podejmowania decyzji dotyczących ich rządów.

Discover PlayDecide. Download games, prepare, play. GET STARTED

Register to download vote results of this PlayDecide game.Register